Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:55, 25 Gru 2010 Temat postu: Wspomnienia ;) |
|
|
kasjan45 napisał: | Są jeszcze numery,które kojarzą się z konkretnymi sytuacjami i przeżyciami i choć inne wydają się być ciekawsze to właśnie one zapadają na całe życie w pamięci.... ale to temat na potem:) |
temat na życzenie zapraszam do wspominania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 17:37, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to zaczynamy;)
"DO TO ME" był emitowany w eterze w sierpniu 79roku. Pamiętam to dobrze bo w tym czasie kończyłem budować mój pierwszy własny pokój który później służył jako "miejsce imprez". Właśnie w sierpniu był już gotowy ale zupełnie jeszcze pusty,wtedy to zainstalowałem sprzęt i puściłem DO TO ME. W pustych ścianach pogłos był niesamowity i choć utwór ten nie należy do czołówki moich ulubionych to brzmiał tak,że do dziś dźwięczy mi w uszach w tej wersji. Pamiętam jakie wrażenie zrobił też na moim koledze ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:44, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne wspomnienia
aż mam ochotę usunąć meble i przekonać się na własnych uszach jak brzmi "Do to me" z pogłosem pustych ścian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 17:52, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
"YOU TOOK ME BY SUPRISE" (tłumaczony jako "Wzięłaś mnie przez zaskoczenie")- dość mało popularny i co za tym idzie mało grany. Wokal co ciekawe wykonuje A.Silson. Znajduje się na albumie THE MONTREUX ALBUM z 78r.
Ja go zapamiętam na zawsze z innego czasu a mianowicie z kwietnia '81. Byłem na dyskotece w szkole (LO) i przy tym utworze tańczyłem z koleżanką z klasy w której bujało się wielu moich konkurentów. 3 lata później ta dziewczyna była w finale Miss Polonia 84. Mieszka teraz w Kanadzie ale zostaliśmy do dziś przyjaciółmi. Takich rzeczy się nie zapomina:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorin
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:15, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dalida napisał: | Piękne wspomnienia
aż mam ochotę usunąć meble i przekonać się na własnych uszach jak brzmi "Do to me" z pogłosem pustych ścian |
Pozazdrościć tylko takich wspomnień i mnie nabrała ochotę na wyniesienie mebli:)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:18, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasjan45 napisał: | "YOU TOOK ME BY SUPRISE" (tłumaczony jako "Wzięłaś mnie przez zaskoczenie")- dość mało popularny i co za tym idzie mało grany. Wokal co ciekawe wykonuje A.Silson. Znajduje się na albumie THE MONTREUX ALBUM z 78r.
Ja go zapamiętam na zawsze z innego czasu a mianowicie z kwietnia '81. Byłem na dyskotece w szkole (LO) i przy tym utworze tańczyłem z koleżanką z klasy w której bujało się wielu moich konkurentów. 3 lata później ta dziewczyna była w finale Miss Polonia 84. Mieszka teraz w Kanadzie ale zostaliśmy do dziś przyjaciółmi. Takich rzeczy się nie zapomina:) |
No i znowu miła historia naprawdę miło się to czyta
piosenka mało popularna, ale do tańca idealna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 9:31, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pewna historia sprzed 30-lat......
W roku 1979 zainspirowani muzyką i karierą zespołu Smokie wraz z przyjaciółmi chcieliśmy założyć zespół.Teraz z perspektywy czasu wiem,że było to nierealne ale wtedy dla grupy nastolatków z młodzieńczą fantazją nic nie było niemożliwe.Pierwsze kroki jakie poczyniliśmy to wspólne spotkanie na którym wybraliśmy nazwę zespołu (co nie było takie proste jak się wydaje) i angielsko brzmiące nazwiska sceniczne,które były przeróbką naszych prawdziwych.Wyszło na to,że powstaje grupa "The Killers" w składzie:
Richard McIntire - gitara prowadząca,vocal
Henry Spider - gitara akustyczna,lead vocal
Eddie Spider - gitara basowa,vocal
Steve New - gitara akustyczna
Peter Martin - perkusja
Następnym etapem były fotografie grupy,które powstały na następnym spotkaniu.Zdjęcia z sesji pozostały jedyną pamiątką do dziś
O ile początek był obiecujący (zakup gitar) to później pojawił się problem z środkami na zakup wzmacniaczy i perkusji,która kosztowała sporo. Do tego doszedł fakt,że byliśmy w wieku poborowym więc gdy czekaliśmy na powrót z wojska naszego lidera(najstarszego w gronie) to zabrano naszego jedynego wykształconego muzyka. Z pozostałej czwórki tylko 2 posiadało umiejętności grania na gitarze a ja z kolegą perkusistą mieliśmy jedynie niewiarygodny zapał Po zakupie gitary o nazwie BASTON (za 3200zł) udałem się do kolegi muzyka by pobrać naukę i mój zapał mocno podupadł
Fajnie się pisze z uśmiechem na twarzy takie stare wspomnienia bo fajnie jest sobie pomarzyć o karierze takiej jak np. Smokie na którym to chcieliśmy opierać nasz wizerunek
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:38, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie wypaliło. Tyle chęci i tyle pomysłów Smokie pewnie zaczynali podobnie
A jak nauka gry? Były kolejne podejścia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 17:38, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety:) ja od razu chciałem być Eric'iem Claptonem.....
Gitarę podłączyłem do zbyt słabego wzmacniacza i wkrótce go spaliłem. Sprzedałem gitarę i tak skończyła się przygoda .... ale zostały wspomnienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:16, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No łatwo nie jest wiem to po sobie swoją gitarę kupiłem w maju rok temu no i jakoś tam idzie staram się nie grać na siłę by się nie zniechęcić . Prędzej czy później nauczę się Nie żałujesz czasem, że ją sprzedałeś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:32, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasjan45 napisał: | Niestety:) ja od razu chciałem być Eric'iem Claptonem.....
Gitarę podłączyłem do zbyt słabego wzmacniacza i wkrótce go spaliłem. Sprzedałem gitarę i tak skończyła się przygoda .... ale zostały wspomnienia |
Można spalić wzmacniacz? Oj chyba zacznę grywać ostrożniej bo mój do najmocniejszych nie należy ja bym chyba sobie nie darowała sprzedania gitary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 21:53, 29 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Po takim czasie (30lat) to ja już nie wiem nawet czy żałuję,że ją sprzedałem czy nie. Podejrzewam,że gdybym ją zatrzymał to powoli prędzej czy później nauczyłbym się grać. Brak cierpliwości był tu jednak decydujący.A swoją drogą czuję że instrumenty klawiszowe bardziej by mi odpowiadały
Co do wzmacniacza to oczywiście można spalić tranzystory jeżeli jest nie dopasowany mocą do sprzętu. Ja na szybko podłączyłem do bardzo prymitywnego,słabego,który w ogóle nie był przystosowany do tego typu sprzętu (gitary).No i do tego potencjometr głośności oczywiście dałem na full
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:35, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie, myślę, że każdy by się nauczył z odrobiną uporu. Ja zaczynałam od akustyka dopiero niedawno mnie wzięło na elektryczną. Nie chcę być od razu Silsonem, choć nie ukrywam, że liczę, że dojdę pewnego pięknego dnia do takiej perfekcji jak on marzę o tym
ach Smokie, tyle lat, a oni dalej inspirują...
A potencjometr? Podkręcam powoli na wszelki wypadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:45, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kasjan45 napisał: | Po takim czasie (30lat) to ja już nie wiem nawet czy żałuję,że ją sprzedałem czy nie. Podejrzewam,że gdybym ją zatrzymał to powoli prędzej czy później nauczyłbym się grać. Brak cierpliwości był tu jednak decydujący.A swoją drogą czuję że instrumenty klawiszowe bardziej by mi odpowiadały
Co do wzmacniacza to oczywiście można spalić tranzystory jeżeli jest nie dopasowany mocą do sprzętu. Ja na szybko podłączyłem do bardzo prymitywnego,słabego,który w ogóle nie był przystosowany do tego typu sprzętu (gitary).No i do tego potencjometr głośności oczywiście dałem na full |
W nauce gry najgorsze jest kilka pierwszych miesięcy gdy trzeba zrozumieć ten instrument . Raz z początku jak nic mi nie wychodziło strzeliłem focha na gitarę i odstawiłem ją na prawie 2 miesiące. Ale po tym czasie zdziwiło mnie że nagle idzie mi dużo lepiej mimo takiej przerwy , teraz gdy zauważam że coś mi nie wychodzi staram się nie grać na siłę, robię sobie małą przerwę kilka dni. I tak stopniowo jakieś tam postępy robią się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasjan45
Stały bywalec
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 14:02, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
I mnie właśnie brakło tego uporu i cierpliwości....... no ale nie ma co się rozżalać nad sobą. Najlepsze jest to,co do niedawna było nie do pomyślenia ale zastanawiam się czy jeszcze raz nie spróbować -pewnie do tego nie dojdzie ale Wasze posty trochę mnie rozruszały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:55, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu nie dojdzie? ja będę zachęcać, by jednak podjąć naukę gry raz jeszcze. Można mieć różne motywy poza samymi chęciami. Jednym z moim motywów była... zazdrość denerwowało mnie to, że "oni umieją a ja nie", to było nie do zniesienia, tym bardziej, że stara gitara po dziadku leżała na strychu a ja nie umiałam się nią posłużyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:58, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja za swoją znacznie przepłaciłem ... Bo chciałem mieć ją już, i nie mogłem przeżyć kolejnego dnia czekania No ale nie żałuję , na naukę nigdy nie jest za późno, łatwo też nie jest, ale ważne by się nie poddawać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dalida
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 6018
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:44, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Podobno Dorin zainspirowana twórczością pewnych panów tez postanowiła zająć się nauką gry opowiadaj o postępach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:04, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No Dorin czekamy
Ciekaw jestem jak ci idzie Bo ja osobiście nadal gram tylko akordy same, piosenki nie jestem w stanie zagrać jeszcze, bo za wolno gram ;( nie wprawiłem się jeszcze. Ale cóż mam nadzieję, że z czasem uda mi się coś prostego zagrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorin
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:43, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dalida napisał: | Podobno Dorin zainspirowana twórczością pewnych panów tez postanowiła zająć się nauką gry opowiadaj o postępach |
Uczę się o trzech tygodni i jestem na chwytach podstawowych na razie..ciężko Mi powiedzieć o jakichkolwiek postępach, idzie mi pomału, staram się ćwiczyć codziennie, i jeszcze pewnie trochę minie nim zacznę grać tak porządnie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|